Gdzie ja, gdzie ty,
przecież miałaś to być
Kolorować sobą ten mój szary świat
No i nic,
uleciało jak ***
To coś między nami miało pięknie trwać
Cieszyć każdą chwilą, co zesłał los
Jak to mam nazywać, powie mi ktoś
Co to było, no bo miłość to nie
Nie wymówię tego, nie przyznam się
Uderzyło mi do głowy, to jest fakt
Nie wiedziałem, że to trzyma mnie aż tak
Co to jest
Za dzień, za rok,
ty poczekasz jak ja
To zobaczysz jak smakuje taki stan
Gdzie ja, gdzie ty,
no i kto prawdę zna
Co między nami było przez ten czas
I budziło nas i kładło do snu I mówiło każde jeszcze i już
Co to było,
no bo miłość to nie Nie wymówię tego,
nie przyznam się
Uderzyło mi do głowy, to jest fakt
Nie wiedziałem, że to trzyma mnie aż tak
Co to jest
Co to było,
no bo miłość to nie Nie wymówię tego,
nie przyznam się
Uderzyło mi do głowy, to jest fakt
Nie wiedziałem, że to trzyma mnie aż tak
Co to jest
Co to jest