ĐĂNG NHẬP BẰNG MÃ QR Sử dụng ứng dụng NCT để quét mã QR Hướng dẫn quét mã
HOẶC Đăng nhập bằng mật khẩu
Vui lòng chọn “Xác nhận” trên ứng dụng NCT của bạn để hoàn thành việc đăng nhập
  • 1. Mở ứng dụng NCT
  • 2. Đăng nhập tài khoản NCT
  • 3. Chọn biểu tượng mã QR ở phía trên góc phải
  • 4. Tiến hành quét mã QR
Tiếp tục đăng nhập bằng mã QR
*Bạn đang ở web phiên bản desktop. Quay lại phiên bản dành cho mobilex

Negatyw (Z Przypływów I Odpływów)

-

Krzysztof Krawczyk

Sorry, this content is currently not available in your country due to its copyright restriction.
You can choose other content. Thanks for your understanding.
Vui lòng đăng nhập trước khi thêm vào playlist!
Thêm bài hát vào playlist thành công

Thêm bài hát này vào danh sách Playlist

Bài hát negatyw (z przypływow i odpływow) do ca sĩ Krzysztof Krawczyk thuộc thể loại Pop. Tìm loi bai hat negatyw (z przypływow i odpływow) - Krzysztof Krawczyk ngay trên Nhaccuatui. Nghe bài hát Negatyw (Z Przypływów I Odpływów) chất lượng cao 320 kbps lossless miễn phí.
Ca khúc Negatyw (Z Przypływów I Odpływów) do ca sĩ Krzysztof Krawczyk thể hiện, thuộc thể loại Pop. Các bạn có thể nghe, download (tải nhạc) bài hát negatyw (z przypływow i odpływow) mp3, playlist/album, MV/Video negatyw (z przypływow i odpływow) miễn phí tại NhacCuaTui.com.

Lời bài hát: Negatyw (Z Przypływów I Odpływów)

Lời đăng bởi: 86_15635588878_1671185229650

Na tej pożółkłej fotografii
Wtłoczeni w czarno-biały świat
Jak ziarno w ośnieżonej ziemi
Nie dbają o płynący czas
Nie liczą dni, nie znaczą dat
Bo są z nadziei
A my z przypływów i odpływów
Z nieprzejednania i pojednań
Z łez rozproszonych salwą śmiechu
Z wiecznych powrotów i pożegnań
A my z grudniowej białej ciszy
I z przedwieczornych letnich burzy
Z lęku, że znowu się rozjątrzy
Z lęku, że już się nie powtórzy
Na tej pożółkłej fotografii
Ona i ono się rozjątrzy
I on wciąż w pół objęci
Wiecznie gotowi do spełnienia
Jakby doznali odkupienia
Bo są z pragnienia
Wtłoczeni w czarno-biały świat
Uparć się bronią swej wolności
I żaden im niestraszny bat
I czarna noc i przyjemności
Bo są z miłości
A my z przypływów i odpływów
Z nieprzejednania i pojednań
Z łez rozproszonych salwą śmiechu
Z wiecznych powrotów
I pożegnań
A my z grudniowej białej ciszy
I z przedwieczornych letnich burzy
Z lęku, że znowu się rozjątrzy
Z lęku, że już się nie powtórzy
Nie powtórzy
A my z przekleństwa
I z modlitwy
Z gwałtownych skreśleń
Z kaligrafii
Z słów, których nie da się wezwać
I z tej ożółkłej fotografii

Đang tải...
Đang tải...
Đang tải...
Đang tải...