
Song
Nigdy Nie Dorastaj
Kajetan Wolas,
ciiicho
0
Play
Lyrics
Uploaded by86_15635588878_1671185229650
Od kiedy pamiętam co chciałem to miałem wszystko na tacy podawane
Jak chciałem zarobić to wystarczyło zebrać mi czy pościerać churze
Niektórych to może zaboleć i powiedzą,
że to kolejny bananowy dzieciak
Rożnicy nie zrobi czy powiem to teraz czy będę z tym czekać
Bo takie jest prawda,
chociaż życie różami osłane miewa też wady
Gdy ciepło jest w domu a na zewnątrz zimno
organizm wariuje bo nie wiesz czym walczyć
A nigdy nikomu odmówić nie chciałem,
żeby ziomki nie pomyślały,
że słabszy
Dlatego moją pierwszą setkę wódki
wypiłem za przystankiem leżąc na trawce
Ja,
lat wtedy 14,
bardzo młody chłopak z nowojorskimi celami
Nie wiedział jak przejebane jest życie
i gdy zacznie dorastać razem z używkami
Gdzie każdy po trochu próbuje,
potem się zatraca,
potem się stacza
Gdzie każdy po trochu przynosi,
potem cię namawia i potem się zgadzasz
To nie takie łatwo odmówić,
łatwo się zgubić,
żeby nie odstawać
Wtedy nie wiedziałem,
że samego siebie później będę musiał codziennie przepraszać
Kogo wtedy chciałem okłamać,
myśląc,
że jest wszystko ok
Udając,
że tak ma być,
bo jestem młody jeszcze rok
Ja,
nigdy nie za późno,
nigdy za wcześnie,
teraz nadeszła ta pora
Gdzie muszę przed lustrem stanąć z problemem i stawić mu czoła
I po to naprawiam to wszystko,
by na głowie śladały mi ciągle nowe zmartwienia
Jedwo co wyliczyłem moralniaka,
który mnie od środka już w chuj duchozżera
Pełna fusera,
to moja bariera,
nie mam bordera,
taki mam stan
Jak jeszcze nie zacząłeś chodzić po klatkach i trasz to na gaciach,
to wszystko jest top
Spędnę ja
Spędnę ja
Nigdy nie za późno,
nigdy za wcześnie,
teraz nadeszła ta pora
Gdzie muszę przed lustrem stanąć z problemem i stawić mu czoła
Spędnę ja Spędnę ja
Jak chciałem zarobić to wystarczyło zebrać mi czy pościerać churze
Niektórych to może zaboleć i powiedzą,
że to kolejny bananowy dzieciak
Rożnicy nie zrobi czy powiem to teraz czy będę z tym czekać
Bo takie jest prawda,
chociaż życie różami osłane miewa też wady
Gdy ciepło jest w domu a na zewnątrz zimno
organizm wariuje bo nie wiesz czym walczyć
A nigdy nikomu odmówić nie chciałem,
żeby ziomki nie pomyślały,
że słabszy
Dlatego moją pierwszą setkę wódki
wypiłem za przystankiem leżąc na trawce
Ja,
lat wtedy 14,
bardzo młody chłopak z nowojorskimi celami
Nie wiedział jak przejebane jest życie
i gdy zacznie dorastać razem z używkami
Gdzie każdy po trochu próbuje,
potem się zatraca,
potem się stacza
Gdzie każdy po trochu przynosi,
potem cię namawia i potem się zgadzasz
To nie takie łatwo odmówić,
łatwo się zgubić,
żeby nie odstawać
Wtedy nie wiedziałem,
że samego siebie później będę musiał codziennie przepraszać
Kogo wtedy chciałem okłamać,
myśląc,
że jest wszystko ok
Udając,
że tak ma być,
bo jestem młody jeszcze rok
Ja,
nigdy nie za późno,
nigdy za wcześnie,
teraz nadeszła ta pora
Gdzie muszę przed lustrem stanąć z problemem i stawić mu czoła
I po to naprawiam to wszystko,
by na głowie śladały mi ciągle nowe zmartwienia
Jedwo co wyliczyłem moralniaka,
który mnie od środka już w chuj duchozżera
Pełna fusera,
to moja bariera,
nie mam bordera,
taki mam stan
Jak jeszcze nie zacząłeś chodzić po klatkach i trasz to na gaciach,
to wszystko jest top
Spędnę ja
Spędnę ja
Nigdy nie za późno,
nigdy za wcześnie,
teraz nadeszła ta pora
Gdzie muszę przed lustrem stanąć z problemem i stawić mu czoła
Spędnę ja Spędnę ja
Show more
Artist

Kajetan Wolas0 followers
Follow

ciiicho0 followers
Follow
Popular songs by Kajetan Wolas

B.s.n.t.

02:57

Moment

03:17

Nigdy Nie Dorastaj

03:12

Zacznijmy Od Nowa

02:58

Miłość?

04:22

Paycheck

02:57

"Czas" Rogue

02:43

Dyzio Freestyle

03:30

Zostaję W Domu

02:57

Bar (Bez Bitu)

02:44
Popular Albums by Kajetan Wolas

TO MUSIAŁO SIĘ WYDARZYĆ
Kajetan Wolas

bar
Kajetan Wolas

PALO SANTO
Kajetan Wolas

NIE DAJ SIĘ
Kajetan Wolas
, ciiicho

KIEDYŚ NAS ZABRAKNIE
Kajetan Wolas
, ciiicho

Mama
Kajetan Wolas
, MAGIERA

Pamiętasz nas?
Kajetan Wolas
, Kuba Karas
, Zuza Jablonska

Dzwonisz
Kajetan Wolas
, MAGIERA

Uploaded bySONY MUSIC